„Wielkie włoskie wakacje” to najnowsza powieść pióra Jolanty Kosowskiej. Przyznam się szczerze, że to moje pierwsze spotkanie z tą autorką, chociaż napisała już kilka powieści. Dzisiaj zapraszam Cię zatem na podróż do Włoch.
![Wielkie włoskie wakacje](https://joannakidawa.pl/wp-content/uploads/2020/05/IMG_20200508_180344-rotated.jpg)
KIM JEST AUTORKA?
Jolanta Kosowska, autorka powieści „Wielkie włoskie wakacje”, jest niezwykle ciekawą osobą. Poznajmy ją zatem bliżej. Urodziła się na Opolszczyźnie. Mieszkała najpierw we Wrocławiu, a obecnie mieszka w Dreźnie. Zarówno z wykształcenia, jak i z zawodu jest lekarką. Pomiędzy przyjmowaniem pacjentów a podróżami znajduje jeszcze czas na pisanie powieści.
W jej dorobku znajdziesz takie pozycje jak: „Niepamięć”, „Déjà vu”, „Niemoralna gra”, „Nie ma nieba”, „W labiryncie obłędu”, „Drugie dno” „Wróć do Triory” „Trzy razy miłość” oraz najnowsze „Wielkie włoskie wakacje”. Zastanawiam się właśnie, czy Pani Jolanta ma czas z gumy…
„WIELKIE WŁOSKIE WAKACJE” – O CZYM JEST SAMA POWIEŚĆ?
Pozwól, że opowiem Ci, o czym jest powieść „Wielkie włoskie wakacje”. Poznaj najpierw dwóch braci, a mianowicie Kacpra i Jakuba.
Pewnego dnia Kacper daje Jakubowi zeszyt. Jest to pamiętnik uroczej dziewczyny, która, zupełnie przypadkiem, zostawiła go na ławce. Kuba zabrał zeszyt z myślą oddania go dziewczynie. Pobiegł nawet za nią, ale niestety zniknęła w tłumie. Zaintrygowany młodą kobietą, zajrzał do zeszytu. Tak, przeczytał jej zapiski. Treść tak nim wstrząsnęła, że postanowił odszukać dziewczynę. Z powodu wcześniejszych problemów z prawem, Kuba przekazał pamiętnik bratu – byłemu policjantowi, aktualnie parającemu się dziennikarstwem. Kacper również postanawia przeczytać treść zeszytu, zastanawiając się, co tak poruszyło Kubę.
Pamiętnik napisała Klaudia. Wraz ze swoją koleżanką Karoliną wybrała się na samochodową wycieczkę po Włoszech, odwiedzając po drodze kilka miejsc. W Asyżu, przechodząc koło pewnego starego domu, Klaudię wielce zaintrygowały drzwi wejściowe. Miała bowiem wrażenie, że już kiedyś tam była, a wręcz, że zna ten dom. Słyszy nawet kroki, ale nie widzi nikogo. Od lat nikt tam już nie mieszka, gdyż nad domem ciąży jakaś klątwa. Nowi właściciele postanowili nawet kiedyś zamienić dom na hotel, ale szybko porzucili ten pomysł. Zaczęły się tam dziać różne niepokojące rzeczy.
W czasie trwania całej podróży, Klaudia ma wrażenie, że zna odwiedzane miejsca, pomimo iż nigdy wcześniej tam nie była. Krąży nad nią niespotykana aura tajemniczości…
Zaintrygowany Kacper, po przeczytaniu pamiętnika, postanawia natomiast odnaleźć Klaudię. Chce się dowiedzieć, co tak naprawdę wydarzyło się podczas włoskich wakacji. Zbliża się do niej, ciągle odsuwając w czasie przyznanie się do tego, że przeczytał jej pamiętnik. Czy odnajdzie odpowiedź na nurtujące go pytania? Jak potoczy się ta znajomość? Więcej Ci już nie zdradzę. Zajrzyj koniecznie do książki „Wielkie włoskie wakacje”.
DLA KOGO „WIELKIE WŁOSKIE WAKACJE”?
Zapytasz zapewne, czy polecam tą powieść. Jeżeli lubisz powieści obyczajowe z wątkiem tajemniczej historii, to „Wielkie włoskie wakacje” zapewne przypadną Ci do gustu. Historia podróży Klaudii i Karoliny jest wciągająca do tego stopnia, że trudno odłożyć książkę na półkę.
A na koniec zostawiam Ci garść cytatów które zapadły mi w pamięci:
– Życie jest za krótkie, żeby w kółko powtarzać te same błędy i spotykać ludzi których spotykać nie warto.
– Ludzie często udają kogoś innego, niż są naprawdę. Jakby czymś wstydliwym było pozostawanie sobą.
– Można zobaczyć wiele rzeczy ale one szybko znikną z naszej pamięci, można coś przeżyć i to zostanie w nas na dłużej może nawet na zawsze.
Powieść, jak już wiele innych, wpadła w moje ręce dzięki Stowarzyszeniu Sztukater. Dziękuję! I, podobnie jak w przypadku takich powieści jak „Maria Magdalena”, zapraszam do przeczytania…
![sztukater.pl](https://joannakidawa.pl/wp-content/uploads/2019/10/sztukater-logo-1024x732.jpg)