Rozwojowo

CO POWIESZ NA CYFROWY MINIMALIZM?

Żyjemy w świecie zdominowanym przez technologię. Spędzamy codziennie długie godziny wpatrując się, często bezmyślnie, w ekrany smartfonów. Czujesz się przytłoczony natłokiem informacji? Masz czasem ochotę rzucić telefon w najdalszy kąt?

„Cyfrowy minimalizm” to książka, która pokazuje jak odciąć się od otaczającej nas nowej technologii. Spędzamy wiele godzin dziennie w świecie online do tego stopnia, iż często nie starcza nam czasu na życie offline. Cal Newport pokazuje jak nauczyć się korzystać z technologii tak, żeby to ona była na naszych usługach.

Cyfrowy minimalizm
Cal Newport „Cyfrowy minimalizm”

CYFROWY MINIMALIZM

Minimalizm polega na tym, by pozbyć się tego, co zbędne, a skupić się jedynie na rzeczach kluczowych, które wzbogacają nasze życie. 

Natomiast Cal Newport przenosi filozofię minimalizmu na grunt świata online. Cyfrowy minimalizm polega zatem na tym, by w czasie podłączenia do sieci, skupić się jedynie na tym, co ma dla nas wartość, a całą resztę odrzucić. Nie mówi o tym, by całkowicie zrezygnować z Internetu w naszym życiu, bo to przecież praktycznie niemożliwe. Czas jednak przejąć kontrolę nad swoim życiem online.

Autor proponuje nam zatem miesięczny program tak zwanego „cyfrowego odgracania”. W tym czasie robimy sobie przerwę od opcjonalnych technologii w naszym życiu, a w zamian odkrywamy inne fajne aktywności, które nadają naszemu życiu sens lub przynoszą radość i zadowolenie. Po upływie miesiąca powracamy do nowych technologii. Jednak przed wprowadzeniem każdej z nich zastanawiamy się, w jakim celu będziemy jej używać.

Brzmi prosto? Niestety wcale takie nie jest. Z problemem przytłoczenia przez technologie borykają się tysiące ludzi. W książce „Cyfrowy minimalizm” Cal Newport pokazuje szereg przykładów ludzi, którzy postanowili zapanować nad swoim życiem w trybie online.

CZY WARTO SIĘGNĄĆ PO TĘ KSIĄŻKĘ?

Cyfrowi minimaliści to ludzie, którzy potrafią rozmawiać z innymi ludźmi bez nerwowego zerkania na telefon. Spędzają czas z bliskimi, nie mając potrzeby dokumentowania wydarzeń i dzielenia się z innymi w mediach społecznościowych. W wolnych chwilach nie sięgają po telefon, by rzucić okiem na to, co słychać u innych ludzi.

Pamiętaj jednak, że technologia sama w sobie nie jest ani zła, ani dobra. Problem polega na tym, czy to ona nas wykorzystuje, czy my ją.

Jeżeli czujesz, że to Twój smartfon kontroluje Twoje życie, przeglądasz bezmyślnie i odruchowo rozmaite strony internetowe oraz czujesz, że czas ucieka Ci przez palce, to sięgnij po „Cyfrowy minimalizm”.

Ja nie jestem jeszcze gotowa, by zostać cyfrowym minimalistą. Jakoś nie jestem w stanie odinstalować ze swojego telefonu na przykład Facebooka. Książka jednak spowodowała, że robię systematycznie porządki na swoim smartfonie wyrzucając aplikacje, które niewiele wnoszą do mojego życia. Staram się również ograniczać czas spędzany w sieci.

Pomimo iż całkiem sporo czasu spędzam w sieci, to jednak nie czuję się przytłoczona nadmiarem otaczających mnie informacji. Brak zasięgu nie jest tragedią życia. A może jednak, chociaż częściowo, jestem cyfrową minimalistką?

Zapraszam Cię zatem do fascynującego świata cyfrowych minimalistów.

sztukater.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back To Top