Relaksacyjnie

CZYM JEST TANIEC SZARAŃCZY?

„Taniec szarańczy” Wojciecha Dutki przenosi nas do Paryża, gdzie splatają się dwie historie. Pierwsza z nich toczy się w czasach II wojny światowej, a druga nie tak dawno temu, bo w 1998 r. Jak one się łączą? Dzisiaj zapraszam Cię do świata szpiegów, do świata, w którym nic nie jest oczywiste i takie jak się początkowo wydaje…

Ostatnio sięgnęłam po starsze powieści Wojciecha Dutki. Po fenomenalnej „Czerni i purpurze” postanowiłam w końcu poznać inne powieści autora. I tak właśnie trafiłam na „Taniec szarańczy”, bodajże drugą książkę Wojciecha Dutki.

Taniec szarańczy

WOJENNA ZAWIERUCHA

Przenieśmy się zatem do Paryża do czasów II wojny światowej. Poznaj Jeana Gilberta, eleganckiego paryskiego przedsiębiorcę, który w rzeczywistości jest sowieckim szpiegiem Leopoldem Trepperem, szykującym się do niezwykle ważnej misji. Jest on wspierany nie tylko przez grono zaufanych przyjaciół, lecz także przez szereg osób współpracujących z rządami różnych krajów.

W Paryżu dość często odwiedza pewną kawiarnię, głównie ze względu na uroczą kelnerkę, z którą nawiązuje romans. Jednak uczucie nie odbiera mu czujności. Leopold ciągle ogląda się za siebie, gdyż, za zbrodnie jeszcze sprzed czasów wojny, ściga go niemiecki kontrwywiad oraz francuski policjant, który poszukuje sprawcy serii tajemniczych zbrodni, mających miejsce właśnie w Paryżu…

KONIEC LAT 90

Jednocześnie, czytając książkę „Taniec szarańczy”, przeniesiesz się do roku 1998. W niewielkim hotelu, przerobionym ze starej przedwojennej kamienicy zatrzymuje się pewien mężczyzna z izraelskim paszportem. Jest to ta sama kamienica, w której w czasach wojny mieszkał Jean Gilbert. Starszy już mężczyzna zostaje brutalnie zamordowany. Rozpoczyna się śledztwo… Francuski policjant odkrywa, że ta śmierć nie była przypadkowa. Był to natomiast wyrok wykonany na emerytowanym generale wywiadu…

I pozwól, że w tym momencie umilknę, gdyż nie chcę psuć Ci przyjemności płynącej z czytania powieści. Kto zlecił wykonanie wyroku? Kto za tym stoi? Jak łączą się te dwie historie? Zapraszam do przeczytania ;-).

TANIEC SZARAŃCZY – CZY POLECAM?

Polecam „Taniec szarańczy”. To jedna ze starszych powieści Wojciecha Dutki, autora niezwykłej „Czerni i purpury” opowiadającej o życiu w obozie koncentracyjnym.

Autor, w książce „Taniec szarańczy” przenosi czytelnika do Paryża, zarówno do czasów II wojny, jak i jakieś 20 lat wstecz. Barwne opisy miejsc niezwykle silnie działały na moją wyobraźnię. A te zwroty akcji… Jak to czasem bywa w powieściach szpiegowskich, również tutaj nic nie jest takie, jak się początkowo wydaje.

Świat szpiegów, odmalowany w książce „Taniec szarańczy” jest niezwykle zagmatwany. Dopiero w miarę czytania powieści, wszystkie elementy stopniowo wskakiwały na właściwe miejsce. A to spowodowało, że książkę nie tylko przeczytałam, a wręcz pochłonęłam. Wartka akcja powoduje również całkiem sprawne przerzucanie kolejnych stron. Polecam gorąco!

A czym jest tytułowy taniec szarańczy? Odpowiedź na to pytanie odnajdziesz w powieści… Zapraszam!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back To Top