„Hashtag: Moje_piękne_życie” Katarzyny Misiołek przenosi nas do świata Joanny. Kobieta jest znaną influencerką. Na jej koncie na Instagramie odnajdziesz przepiękne zdjęcia. Jednak jej życie prywatne nie zawsze wygląda tak kolorowo, jak pokazują media społecznościowe. Chodź, dzisiaj zapraszam Cię do internetowego świata. Gotowi? To zaczynamy!
KIM JEST AUTORKA?
Zanim jednak zajrzymy za kulisy Instagrama, pozwól, że powiem Ci zaledwie kilka słów o autorce powieści. Katarzyna Misiołek ukończyła Wyższą Szkołę Pedagogiczną. Po kilkuletnim pobycie w Rymie, powróciła do kraju. W swoim życiu pracowała już jako tłumaczka oraz pogodynka w radiu. Na co dzień współpracuje również z wydawnictwami książkowymi oraz prasowymi. Znana jest również jako Olga Haber oraz Daria Orlicz.
W dorobku literackim Katarzyny Misiołek odnajdziesz całkiem sporo powieści, takich jak: „Niekochana”, „Dziewczyna, która przepadła”, „Ironia losu”, „Nie podchodź bliżej”, „Julia zaczyna od nowa”, „Ktoś ci się przygląda”, „Kryształowe motyle”, „Księżycowa kołysanka”, „Serce z kamienia”, „Ostatni dzień roku”, „Jesteś wszystkim, czego pragnę”, „Już Cię kiedyś kochałam”, „Śnieg otulił Cię bielą” oraz właśnie „Hashtag: moje_piękne_życie”.
HASHTAG: MOJE_PIĘKNE_ŻYCIE
Skoro już zapoznaliśmy się z panią Katarzyną, nadszedł czas na rozmowę o powieści „Hashtag: moje_piękne_życie”.
Jak już wspomniałam na wstępie, główną bohaterką powieści jest Joanna. Kobieta jest niezwykle popularną influencerką, publikującą piękne zdjęcia na Instagramie. W social mediach pokazuje przepiękny, bogato urządzony wielki dom pod lasem. To istna oaza spokoju, wymarzona wręcz do cieszenia się życiem. Joanna współpracuje również ze znanymi markami, które przysyłają jej wiele elementów do dekoracji.
Jednak czy życie prywatne kobiety też jest takie sielankowe? Otóż nie… W realnym życiu Joanna ma bardzo bogatego męża Ryszarda, który jest szanowanym biznesmanem oraz dość nieposłuszną córkę Paulę. Od dłuższego już czasu małżeństwo naszej bohaterki się rozpada… Para od dawna nie dzieli wspólnego łoża, nawet na imprezy towarzyskie wychodzą osobno. Ryszard często wyjeżdża w delegacje. Niestety, po jednym takim wypadzie, Joanna zupełnie przypadkowo odnalazła wizytówkę do… niemieckiego domu publicznego…
Na domiar złego Joanna niezbyt dobrze dogaduje się ze swoją córką. Młoda kobieta coraz częściej się buntuje aż pewnego dnia wyprowadza się z domu…
Ponadto, cała rodzina żyje w cieniu wielkiej tragedii sprzed wielu lat…
Joanna znajduje pociechę w gronie swoich najbliższych przyjaciółek, z którymi spędza coraz więcej czasu. W pewnym momencie wśród nich dochodzi do wielkiej tragedii. Otóż jedna z kobiet, Kaja, lekarka, matka dwójki dzieci wdała się w romans. Mężczyzna, z którym się spotyka kazał jej wybierać – albo on albo mąż… Kobieta z rozdartym sercem nie wie, jaką decyzję ma podjąć…
Pozwól, że teraz zamilknę na moment. Nie chcę Ci zdradzać zbyt wielu szczegółów, by nie popsuć Ci przyjemności z czytania powieści.
NA ZAKOŃCZENIE SŁÓW KILKA
Myślałam, że powieść „Hashtag: moje_piękne_życie” jest moim pierwszym spotkaniem z Katarzyną Misiołek. Jednak nie, bo ładnych parę lat temu przeczytałam „Ironię losu”. Niezbyt dobrze pamiętam treść powieści, pamiętam natomiast swoje odczucia, że bardzo mi się dobrze ją czytało.
Tym razem było tak samo. Powieść „Hashtag: moje_piękne_życie” pochłonęłam niemalże jednym tchem. Z niecierpliwością przewracałam kolejne kartki, nie mogąc się doczekać dalszego ciągu. W książce znalazłam wszystko to, czego oczekuję po powieściach obyczajowych pióra polskich autorek. To pozycja, która wywoływała zarówno uśmiech na mojej twarzy oraz łzy w oczach. Częściowo bawiła, a częściowo wzruszała oraz skłaniała do refleksji nad pewnymi zjawiskami w naszej codzienności, szczególnie tymi powiązanymi z social mediami. Jednym słowem – polecam gorąco.
Na zakończenie pragnę dodać, że powieść „Hashtag: moje_piękne_życie”, podobnie zresztą jak „Długie beskidzkie noce” i wiele, wiele innych, trafiła w me ręce za sprawą Stowarzyszenia Sztukater. Dziękuję pięknie.