Książki Relaksacyjnie

NIEDALEKO STĄD DO MONT EVERESTU, CZYLI GDZIE?

Wyobraź sobie ciepły letni wieczór. W ogrodzie przy stole czy też przy ognisku zbiera się grupa osób, które kolejno snują opowieści. Przypomina Ci się scena z filmu „Pożegnanie z Afryką”? Otóż zupełnie podobnie, Ewa Malinowska, autorka zbioru opowiadań „Niedaleko stąd do Mont Everestu” snuje opowieści zupełnie podobnie jak bohaterka filmu czy powieści Karen Blixen. Chodź, dzisiaj posłuchajmy kilku opowiadań…

NIEDALEKO STĄD DO MONT EVERESTU

Jak już wspomniałam, „Niedaleko stąd do Mont Everestu” jest zbiorem opowiadań. Odnajdziesz tutaj ponad 30 historii o rozmaitej tematyce, takiej jak związki damsko-męskie, przyjaźń, miłość, wyprawy w góry, opowieści znad morza czy też uchwycone momenty dnia codziennego.

Pozwól, że dzisiaj pokażę Ci zaledwie kilka z nich.

Niedaleko stąd do Mont Everest

KATMANDU I MONT EVEREST

Jedno z opowiadań dotyczy wyprawy do Katmandu i na Mont Everest. Wylot miał miejsce z początkiem roku 2020, dosłownie tuż przed pandemią. Pewna kobieta, mniej więcej sześćdziesięcioletnia wraz z bratem wyruszyła na podbój dachu świata.

Niestety pandemia niezwykle szybko dała o sobie znać, gdyż cała poprzednia ekipa zachorowała na koronawirusa. Na dodatek, część wyprawy naszej bohaterki również zachorowała. Grupa została objęta kwarantanną. Jakby tego było mało, brat kobiety trafił do szpitala. Jej losy z niepokojem śledziły przyjaciółki z kraju, czekając na każdą szczątkową nawet informację. Opustoszałe ulice Katmandu, patrole policji, brak możliwości powrotu do Polski. Czy ta historia będzie miała szczęśliwe zakończenie?

NIEBEZPIECZNE ZWIĄZKI?

Kolejna opowieść jest o emerytowanej nauczycielce. Pewnego dnia kobieta wsiada do taksówki. Za kierownicą zasiada jej były uczeń, teraz dorosły mężczyzna. Po latach nawiązują ze sobą kontakt. Umawiają się w kawiarni, jadają wspólnie posiłki w restauracjach, bywają na koncertach. Zaczynają się nawet odwiedzać w domach… Jak potoczy się ta znajomość?

Inne opowiadanie jest o mężczyźnie skorpionie. To taki typ, który potrafi bardzo silnie uzależnić od siebie drugą osobę. Młoda kobieta wpada w jego sidła. Podczas wspólnych weekendów dziewczyna poznaje dwie przeciwne twarze ukochanego. Której z nich wierzyć? Która jest prawdziwa, a która jest maską? O tym przekonasz się czytając opowiadanie Ewy Malinowskiej.

WYPRAWA NAD MORZE

Wybierzmy się teraz nad nasze polskie morze do Władysławowa. Jest rok 2021, sam środek pandemii. Pewna kobieta około siedemdziesięcioletnia, samotnie wyrusza właśnie do Władysławowa. Przy wspólnych posiłkach poznaje inne kobiety, które, tak jak ona, samotnie spędzają czas. Chociaż nasza bohaterka nie szuka towarzystwa, panie coraz więcej czasu spędzają razem. Jedna z nich opowiada o swoich poszukiwaniach partnera w czeluściach Internetu na portalach randkowych. Nasza główna bohaterka postanawia iść w ślady koleżanki. Czy odnajdzie miłość swojego życia?

TAJEMNICZA KWIACIARKA

Chcę Ci jeszcze wspomnieć o jednym króciutkim opowiadaniu, które chwyciło mnie z serce.

Otóż na ulicy któregoś z polskich dużych miast pewna kobieta sprzedaje kwiaty. To drobna staruszka ubrana w długą kwiecistą spódnicę. Jej bukiety są skomponowane z niezwykłym wyczuciem florystycznym, pomimo iż swoje prace komponuje ze zwykłych polnych kwiatów, takich jak stokrotki, astry, dzwonki czy rumianki. Niestety, wraz z początkiem pandemii, kobieta zniknęła wraz ze swoim stoiskiem. Czy ktokolwiek wie, jak potoczyło się jej życie?

NA ZAKOŃCZENIE SŁÓW KILKA

Przyznam się, że rzadko sięgam po opowiadania, preferuję dłuższe formy powieściowe. Jednak opowieści Ewy Malinowskiej mnie chwyciły za serce. Każde z nich, to osobna, zamknięta historia o zupełnie innej tematyce oraz długości. To takie opowieści, które nieśpiesznie snujemy w długie wieczory, zarówno te letnie przy ognisku oraz te zimowe, w świetle kominka.

Jednym słowem, polecam gorąco.

Na koniec jeszcze chciałabym podkreślić, że książka „Niedaleko stąd do Mont Everestu” trafiła w me ręce dzięki Stowarzyszeniu Sztukater.

sztukater.pl
www.sztukater.pl

One thought on “NIEDALEKO STĄD DO MONT EVERESTU, CZYLI GDZIE?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back To Top