Relaksacyjnie

„ŻÓŁTY PTAK ŚPIEWA” JENNIFER ROSNER

„Żółty ptak śpiewa” to powieść z czasów II wojny światowej. Wyobraź sobie zatem rodzinę pochodzenia żydowskiego w Polsce. Rodzinę od kilku pokoleń zajmującą się muzyką czy też instrumentami. Jednak w obliczu czystek etnicznych najstarsze pokolenie zostaje zatrzymane, a ich córka Róża ucieka wraz z 5-letnią córeczką Szirą.

Żółty ptak śpiewa
Jennifer Rosner „Żółty ptak śpiewa”

O CZYM JEST POWIEŚĆ „ŻÓŁTY PTAK ŚPIEWA”?

Róża z Szirą ukrywają się zatem w stodole pewnego małżeństwa. Muszą zachować absolutną ciszę, gdyż nikt nie może się o nich dowiedzieć. Dziewczynka nie rozumie, dlaczego się ukrywają. By zająć czymś myśli małej, Róża opowiada jej zmyśloną historię. Taką o zaczarowanym ogrodzie, w którym żółty ptak śpiewa wszystkie melodie, jakie dziewczynka sobie wymarzy.

Od tej chwili Szira wręcz widzi żółtego ptaka. Towarzyszy jej niemal przez cały czas w ukryciu, pocieszając w trudnych chwilach.

I tak, w ukryciu matka z córką spędzają ponad rok. Gospodarze przynoszą im jedzenie, a gospodyni od czasu do czasu zabiera małą Szirę na podwórko, oczywiście jak nikogo nie ma w pobliżu. Jednak w zamian za opiekę, pan domu wykorzystuje seksualnie Różę.

Róża natomiast cały czas próbuje zająć czymś dziewczynkę. Uczy ją zatem pisać, jednak mała bez trudu potrafi zapisać każdą melodię nutkami na pięciolinii.

Niestety sytuacja w Polsce robi się z dnia na dzień coraz gorsza. Nadszedł bowiem 1942 rok. Stodołę gospodarzy przejmuje wojsko, a Róża musi uciekać. Podejmuje więc najgorszą decyzję swojego życia. Rozstaje się z córką. Szira, ze zmienionym imieniem, już jako Zosia trafia do sióstr wraz z innymi sierotami. Róża natomiast ukrywa się w lesie.

Jak potoczą się losy Róży i Sziry? Czy odnajdą siebie? Dowiesz się tego z powieści ;-).

DLACZEGO POLECAM?

„Żółty ptak śpiewa” jest debiutancką powieścią amerykańskiej pisarki Jennifer Rosner. Książka wpadła w moje ręce dzięki Wydawnictwu Otwarte. Zresztą nie jest to pierwsza książka z Otwartego. Wcześniej już otrzymałam kilka pozycji takich jak: „Harry Haft” czy też „4 filary zdrowego życia”.

Powieść jest niesamowita. Ja jej nie przeczytałam, ale ją pochłonęłam w jedno długie popołudnie. Nie ma tu bowiem huku bomb oraz odgłosów typowych dla powieści umiejscowionych w latach wojennych. Tutaj natomiast jest coś więcej. Groza wojny przeżywana w absolutnej ciszy w stodole. Kobieta z córką ukryta w sianie. Godziny na przemyślenia, czy też wspomnienia lepszych czasów.

„Żółty ptak śpiewa” ma premierę już za kilka dni – 11 marca. Polecam Ci ją z całego serca.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back To Top